Nie ma nic dziwnego w tym, że niemalże wszyscy polscy emeryci i renciści próbują jakoś dorobić sobie do uzyskiwanej renty. Większość z nich nie jest w stanie bowiem wieść normalnego życia, dysponując wyłącznie tymi pieniędzmi, które otrzymują od Narodowego Funduszu Zdrowia. Świadczenia finansowe nie są w Polsce wysokie i wszyscy doskonale o tym wiedzą.
Z tego właśnie powodu dziś nawet dwudziestolatkowie potrafią myśleć o swojej przyszłości, zakładając specjalne konta w bankach i odkładając na nich drobne kwoty, które zamierzają wydać dopiero na emeryturze. Renciści mają niestety znacznie gorzej. W większości przypadków nie są w stanie przygotować się do tych „gorszych czasów”, co nakłada na nich kolejne ograniczenia. Stąd wzięła się właśnie wzięła się częściowo popularność prac dorywczych. Czy jednak każdy rencista może podjąć się takiej pracy? Ile może dorobić rencista, aby nie utracić prawa do pozyskiwania comiesięcznego świadczenia?
W teorii rencista, który chce sobie dorobić, ma pełne prawo to uczynić
Uzyskiwane przez niego świadczenie zostanie jednak pomniejszone w momencie, gdy uda mu się osiągnąć pensję wyższą niż 70% wysokości przeciętnego wynagrodzenia na miesiąc. Trzeba zatem skrupulatnie wszystko wyliczać. Co prawda w tym momencie średnia krajowa jest dość wysoka, ale należy pamiętać, że podaje się ją w brutto, dlatego może zdarzyć się sytuacja, że renciście rzeczywiście uda zarobić praktycznie jej równowartość. A może być jeszcze gorzej.
Według prawa rencista (podobnie jak emeryta) całkowicie traci dostęp do swojego świadczenia w momencie, gdy jego zarobki zaczynają przekraczać 130% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Oczywiście takie przypadki zdarzają się bardzo rzadko, ale jednak mimo wszystko lepiej o tym wszystkim pamiętać. Na ten moment wartość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w Polsce wynosi ok. 4932 zł brutto, ale oczywiście może to ulec zmianie i najprawdopodobniej już niedługo tak właśnie będzie.
Teraz czas na konkrety. Ile może dorobić rencista, jeżeli chce dalej pobierać comiesięczne świadczenie w ramach umowy zawartej z Narodowym Funduszem Zdrowia? Otóż jeżeli zależy mu na tym, aby nie stracić nawet jednej złotówki, musi uważać, by jego miesięczne wynagrodzenie nie przekroczyło ok. 3450 zł. Pensja podawana jest w brutto. Na rękę daje to zatem niewiele ponad dwa tysiące złotych. Na nieco wyższe zarobki mogą sobie jednak pozwolić ci renciści, którzy zdecydują, że bardziej opłaci im się pobieranie świadczenia zmniejszonego.
W tym przypadku ich miesięczne wynagrodzenie będzie mogło wynieść od ok. 3450 zł brutto do ok. 6210 zł brutto. A w jakim momencie rencista traci swoje prawo do pobierania renty? Ile musiałby zarobić w ciągu miesiąca, aby świadczenie zostało zawieszone? Otóż do takiej sytuacji dochodzi w momencie, gdy miesięczne zarobki emeryty lub rencisty przekraczają ok. 6410 zł brutto. Są to naprawdę skrajne sytuacje, ale jednak wciąż się zdarzają. Warto więc sobie samemu wyliczyć, co może się bardziej opłacać.
A w jaki sposób renciści mogą sobie dorobić?
Jaki typ pracy będzie dla nich odpowiedni? To wszystko oczywiście zależy. Zależy głównie od tego, z jakim typem niepełnosprawności się zmagają i z czego ona wynika. Chory, który na co dzień porusza się na wózku inwalidzkim, raczej nie zostanie zatrudniony w dużym sklepie spożywczym bądź firmie budowlanej, ale spokojnie może się ubiegać o kilka godzin na stanowisku konsultanta telefonicznego. Trzeba po prostu szukać.
Niektórzy przedsiębiorcy i właściciele różnych firm specjalnie zatrudniają emerytów i rencistów, bo nie muszą opłacać za nich różnych składek ubezpieczeniowych, na czym sporo oszczędzają. Warto więc poszukać tego rodzaju ogłoszeń. Wystarczy zwrócić się w stronę Internetu i przejrzeć portale dotyczące pracy, aby znaleźć przynajmniej kilka interesujących propozycji zatrudnienia. Rencista tak naprawdę sam powinien chcieć pracować. Nie chodzi tu już nawet wyłącznie o pieniądze – praca może dać mu poczucie szczęścia i samospełnienia.
